Solar, widzę, że często na ostatni posiłek walisz tylko białko na mleku i orzechy. Nie robisz się po tym głodny zanim zaśniesz? Ja czasami (z lenistwa) nie robie ostatniego posiłku i piję właśnie białko + łycha masła orzechowego. Pije to o 22.00, kładę się ok 23.00 i czasem jak nie zasnę przez 30 minut, to dopada mnie głód i nie mogę już w ogóle [...]
Ok to podbije trochę kcal. A jak ma się kwestia posiłku przed treningiem??? Czy będzie jakaś różnica w spalaniu fatu gdy zjem coś przed treningiem lub nie zjem nic??
Ładowanie to zaczniemy w czwartek a skończymy............................ :-) Sylwia , wiesz jak mi się micha cieszy na to że będę mógł się najeść? :P. Ale aż tak wiele nie zjem (chyba) :D, zobaczymy co podadzą. Ejpi, no tak, ale wszystko wliczone :-P a dziś pas pokazuje że zjadłem burgera.
Kurcze mnie by tez bylo ciezko bez wegli cholerka ale ja juz sama nie wiem co by bylo dla nas najlepszym wyjsciem. Nie wyobrazam sobie jak przejsc przez to nie jedzenie slodkiego Myslisz ze potem mija i jest łatwiej, a co ja bym mamie powiedziala w PL ze nie zjem jej cista bo...jestem uzalezniona chyba by mnie zabila!!!
pytasz,czy rogal wleciał? odpowiem,że to nie jeden mama robiła jeszcze ich trochę zostało,ale już chyba nie zjem...muszę dobrze prezentować się na zdjęciach
K3NJI i ja Przyszłam z prośbą o schłostanie bo wczorajszy dzień zaliczam do .. wysokoprocentowych. Zawsze z daleka od alko a jak zaczne to także dzisiejszy dzień sponsoruje literka W i C oraz cudowne zapachy kiblowego odkamieniacza. Jedyne co mnie uratowało to pepsi zero, przynajmniej przestało mnie mdlić. No ale każdą żyłeczkę żołądka czuje i [...]
Spowiedź weekendowa Miska zachowana w 100% jednak rodzinne jedzenie przysparza mi tylko bólu psychicznego samo tłumaczenie dlaczego nie zjem choć 1 kromki chleba zajęło chyba 15 minut aaa i mix białko + jabłko + fajka = dobrze że na czas zamontowałam nowe wc --------------------------------------------- Zła jestem na siebie treningowo, bo z 3 [...]
o fuj, to prędko tego znów nie zjem.......dziś wątróbka właśnie się robi wrzucam dzisiejszą dietę: odrzuciło mnie od strączków, ugotowałam soczewicę, aż mnie wykrzywiło na jej widok, otworzyłam puszkę fasoli czerwonej i aż mnie zemdliło na sam zapach wczoraj też już kiepsko było, w związku z tym tak sobie myślę, zeby może coś zmienić, jutro rano [...]
Paatik ja w pierwszej ciąży to raczej miałam schizę na zasadzie - nie zjem batonika bo tam syf, tłuszcze trans, cukier i jakieś E więc to dziecku tylko zaszkodzi. I bardziej mnie to motywowało do zdrowej miski niż wcześniej, bo wcześniej szkodziłam tylko sobie. Teraz już mam trochę luźniejsze podejście, ale nadal staram się pilnować z jedzeniem, [...]
no ogólnie większość owoców jest kwaśnych, co nie znaczy że słodkie też nie są :D Po prostu bez nich nie zjem tyle owsianki bo będzie po prostu za mdła
jak pójdę spać, to śniadania%-) też nie zjem%-) a tego nie przeżyję. BTW tatuś mawiał, jak jesteś głodna to się napij, jak Ci się chce pić to się połóż}:-(
Rozwaliła mnie ta zmiana czasu i święta po drodze. Będę potrzebowała jeszcze tydzień, żeby dojść do siebie. Dziwnie się czuję, ostatni trening w piątek, a mięśnie dalej bolą. Do tego @ trąbi na zakręcie i tylko czekać aż zawita. Ale plus jest taki, że o dziwo nie napuchłam jak prosiak. Micha czysta i liczona. Poza faktem, że jak nie zjem [...]
w niedziele rano cykne fotke to tutaj wrzuce do porownania z pierwszą. dieta trzymana, wpadł jeden cheat day w zeszlym tygodniu i dzisiaj tez mnei poniosło, przyszedlem ze szkoly a mama ciastka upiekla no i sie zaczelo, zjadlem ich chyba z 15 (ale to takie malutkie, aczkolwiek przyjalem z nich z 1k kalorii), kanapke z miodem, rodzynki, orzechy, [...]
J.w. Uważam, że Twoim problemem nie jest obawa przed "niszczeniem diety", ale poszukiwanie akceptacji w oczach innych; coś w stylu "jak nie zjem tego czy tego, to mnie lubić nie będą". Moja rada - jeśli takich masz znajomych, to ich zmień. tak to prawda, jak odmowie im paluszkow czy cipsow i mam wysluchiwac ze mnie szatan nawiedzi albo bede [...]
[...] pierwszy mam sylwetkę na lato!! 8-) bo zawsze dziwnym trafem zimą było okej a na lato fałdki |-) Wczoraj najpierw zrobiłam godzinę cardio - poszło tym razem 500 kcal - później delikatnie brzuch, bic i tric tak żeby mięśnie ruszyć. Rozpoczęłam od bieżni póki miałam siły i energię na nią. Głód i burczenie w brzuchu to już norma. Trzeba się mocno [...]